sobota, 14 lutego 2015

Symbole 2




malowidłona sklepieniu nawy głównej katedry
Poniżej opisy wybranych symboli satanistycznych i okultystcznych.

Znak Bestii

Cztery różne symbole znaku Bestii, czyli szatana. 666 - w numerologii biblijnej jest liczbą niedoskonałą w przeciwieństwie do liczby 777, którą tłumaczyć możemy jako "Święty, Święty, Święty".W hebrajskiej nuemrologii-gematrii konkretne litery odpowiadają cyfrą np. Litera ו (va) w tłumaczeniu to litera W, jest szóstą literą alfabetu hebrajskiego i oznacza również w systemie gematrii liczbę 6. Był to system ustanowiony i stosowany głównie przez pisarzy oświeconych starego testamentu, szczególnie w księdze rodzaju, jednakże gematria została wynaturzona przez okultystów i ludzi parającyh się kabałą.Uwazają oni że konkretne słowa i ich odpowiedniki liczbowe mają tajemną bliżej nieokreśloną moc. Sataniści odnieśli liczbę 666 do słów Apokalipsy (por. Ap.13,18 Tu jest potrzebna mądrość. Kto ma rozum, niech liczbę Bestii przeliczy: liczba to bowiem człowieka. A liczba jego sześćset sześćdziesiąt sześć. ). A. Crowley sam nazwał siebie "Bestią 666". Wśród satanistów liczba ta oznacza nienawiść do chrześcijaństwa, pogardę względem tego co święte, dobre i sprawiedliwe. Często bywa ona kodowana, np. w formie FFF (F - szósta litera alfabetu), 333, 18 (6 3) lub 216 [(6 6) 6].Symbol ten występuje także w postaci trzech połączonych okręgów. Symbole te występują w wielu grach komputerowych, filmach i książkach, na wielu okładkach płyt. /opis dostępny w internecie/
ściana pod amboną


Czy to może być oktogram:


"Oko opratrzności", czy może "wielkiego budowniczego"?
Zodiak oraz te płomienie przemawiaja raczej za okiem wielkiego budowniczego. 
Ciekawe jest też to, co to za chrząszcze w narożnikach.


Oktagram



W jednej z najstarszych ksiąg okultystycznych "necronomicon" znak ten był używany do przyzywania demonów.jest to znak wierzeń okultystycznych wschodu i zachodu. Wschodnie: "I Ching" i zachodnie: "pogańskie koło roku"., Forma figury z ośmioma ramionami ma oznaczać związek ośmiu podstawowych bóstw starożytnego Egiptu, Ogdoad. Octagram, skojarzony wielokąt, ośmiokąt, jest pośredni miedzy kwadratem i okregiem, potwierdzającym zmysł duchowej regeneracji. octagram jest łączony do Kabały, sefira hod. W wierzeniach cthulhu stworzonych przez pisarza H.P. Lovercrafta, Jest to krąg ewokacji nakreślany mieczem Barzai. Służy do przyzwania Yog-Sothotha jednego z zewnętrznych demonów


Symbol Różokrzyżowców







Gnostycka sekta Różokryżowców posługuje się symbolem złotego krzyża z umieszczoną pośodku różą. Różokrzyż nawiązuje do ezoteryzmu i spirytyzmu, popularyzuje ideę reinkarnacji i transfiguracji. Głosi panteistyczną myśl o tożsamości świata duchowego i materialnego.
Twierdzi, że Jezus był zwykłym człowiekiem, który poprzez doskonałość i samopoznanie dostąpił
uniwersalnej świadomości Chrystusa kosmicznego. Różokrzyż to ideologia będąca mieszaniną wielu odmiennych religii i światopoglądów, doskonale wpisuje się w nurt pseudoduchowości New Age.
Ulotki tej organizacji opatrzone są znakiem okręgu z wpisanym trójkątem i kwadratem, symbolami nieskończoności, Trójcy oraz tajemnej wiedzy. Ideolodzy tego ruchu posługują się terminami znanymi z teologii chrześcijańskiej, jednak zwykle przerabiają ich znaczenia na własną modłę.

Mikołaj Brucher - Wiesław Kowalski /fragment artykułu/

Mikołaj Brucher urodził się 29 lipca 1874 r. w Elvingen, gdzie ukończył szkołę podstawową. W latach 1898-1901 pobierał naukę w Szkole Malarstwa Sakralnego u znanego w Europie malarza kościelnego Friedricha S t u m m e l a (1850-1919) w Kevelaer W szkole tej poznał wielu malarzy. Z niektórymi był zaprzyjaźniony do końca życia Wśród nich byli polscy malarze bracia Drapiewscy z Pelpina .

piątek, 13 lutego 2015

LUDWIK HASS WOLNOMULARZE I LOŻE WOLNOMULARSKIE PŁOCKA (1803—1821)

Dziejom płockich lóż wolnomularskich poświęcił specjalny artykuł już niespełna sto lat temu wybitny bibliograf, kolekcjoner masoniców i historyk wolnomularstwa polskiego Hipolit Skimborowicz.
W kilkadziesiąt lat później powrócił do tego tematu inny zasłużony badacz dziejów tego ruchu na ziemiach Rzeczypospolitej szlacheckiej, Stanisław Małachowski-Łempicki. Obaj swoją wiedzę o składzie osobowym tamtejszych placówek „sztuki królewskiej" — jak swój ruch często nazywali wolnomularze —opierali głównie na spisie członkowskim z 1819 bądź 1821 r. nie znali jednak wykazów wcześniejszych.
Dotarcie do  nich pozwala nie tylko wszechstronniej spojrzeć na losy tej organizacji na omawianym terenie, lecz zarazem — niejako ubocznie — poszerza wiedzę o ogólnopolskim kręgu adeptów owej symbolicznej budowy „świątyni ludzkości", celu ostatecznym badanej organizacji.

niedziela, 25 stycznia 2015

Sklepienie nawy głównej



Opis malowideł znajdujących się na sklepieniu katedry w Płocku chciałbym rozpocząć od źródła historycznego jakim jest Przewodnik po Płocku,   M. Macieszyna i Al. Maciesza, TNP Płock 1922,
opis sklepienia nawy głównej, str 55.

Oglądamy nawę główną. ...Na sklepieniu wśród mieniących się gwiazd 6 i 7 ramiennych lub nieco większych w kształcie rozet z chrześcijańskimi symbolami, widzimy  dwa kręgi zodiakalne, połączone mleczną drogą. Wkoło nich po cztery wdzięczne główki cherubinów z różnobarwnymi skrzydłami i glorią.

Krótka Historia Astrologii

Krótka Historia Astrologii 


W starożytności nie występowało rozróżnienie pomiędzy astronomią a astrologią w dzisiejszym rozumieniu tych pojęć. Astrologia była wówczas wyżej ceniona jako nauka, astronomia była jedynie jej nauką pomocniczą. Mikołaj Kopernik we wstępie do swojego epokowego dzieła "O obrotach" pisze o "Nauce, którzy jedni zowią astrologią, inni astronomią, a wielu spośród starożytnych szczytem matematyki". Dopiero usunięcie w XVIII w. katedr astrologii na uniwersytetach (m.in. na UJ) zepchnęło ją do roli gazetowej pseudonauki. Dotąd była uważana często za ukoronowanie wszelkiej wiedzy, w swej istocie za Królową Nauk.

piątek, 23 stycznia 2015

o aniołach

















W ikonografii św. Michał Archanioł przedstawiany jest w tunice i paliuszu, w szacie władcy, jako wojownik w zbroi. Skrzydła św. Michała są najczęściej białe, niekiedy pawie. Włosy upięte opaską lub diademem. Jego atrybutami są: globus, krzyż, laska, lanca, miecz, oszczep, puklerz, szatan w postaci smoka u nóg lub skrępowany, tarcza z napisem: Quis ut Deus – „Któż jak Bóg”, waga.

czwartek, 22 stycznia 2015

DZIEJE WOLNOMULARSTWA W PŁOCKU



STANISŁAW MAŁACHOWSKI -DZIEJE WOLNOMULARSTWA W PŁOCKU

W wiekach średnich doszedł do dużego znaczenia cech wolnych mularzy, pracujących przy wznoszeniu wspaniałych świątyń gotyckich. Wolni mularze średniowieczni różnili się od zwykłych mularzy tym, iż byli bardziej od nich uzdolnieni i pracowali przy ociosywaniu wolnych kamieni t. j . miękkich i drogich gatunków, jak marmur i wapienniak, używanych do ozdobniejszych części budowy. Ci wolni mularze pracowali w zamkniętym pomieszczeniu, zwanym lożą; pracą kierował Starszy mistrz i dozorcy; wstępujący do cechu wykonywali przysięgę ,,nad księgą i ślubowali posłuszeństwo Kapitule". Loże poszczególnych miast utrzymywały między sobą łączność.

środa, 21 stycznia 2015

ZAGADKOWE MALOWIDŁO NA SKLEPIENIU NAWY GŁÓWNEJ

Jak się wszystko zaczęło.

Oglądając wnętrza kościołów, dokumentując je fotograficznie, mam zwyczaj dokładnie się tym wnętrzom przyglądać. Katedra Płocka nie jest w historii malarstwa naściennego jakimś wielkim unikatem. Ściany świątyń w Polsce były bardzo chętnie pokrywane pięknymi polichromiami. Tu jednak mamy do czynienia z pracą rozpoczętą w początkach XX wieku i utrzymaną w tonie Młodopolski!
Tak jak w malowidłach średniowiecznych dominuje tematyka religijna, tak tu widzimy odniesienia częściowo świeckie. 
Świeckie elementy oczywiście nie przekształcają zaraz kościół w galerię sztuki, ale mogą przemycać przy okazji nie koniecznie katolicką symbolikę! Rozglądając się zatem po ścianach katedry natrafiłam na frapujące mnie malowidła i stad pojawiła się myśl wyjaśnienia co widzę i o co w tym wszystkim chodzi.

symbol pierwszy.


Nie wiem, czy ktokolwiek jest w stanie udowodnić, że jest to symbol "OPATRZNOŚCI BOŻEJ"?
Gdyby bowiem tak by było, to po co zwykły trójkąt z okiem jest tak zagmatwany, że aż trudno go rozpoznać?  Ze względów artystycznych? Chyba nie, bo dlaczego jest on jedyny w swoim rodzaju w tej katedrze?

O SYMBOLACH

Symbol to najważniejszy środek wyrazu prawd masońskich (w masonerii "wszystko jest symbolem"). Symbol to język masonerii, "wartość symbolu dla wolnomularstwa polega na tym, że ono musi być przez braci nie tylko rozumowo poznane, lecz doznane, przeżyte. Bez tego będzie masoneria pustą lub niemądrą igraszką, powstałą na gruncie czczej formalistyki lub suchą, bezduszną teorią. Gdyby symbole straciły swą wartość życiową, winny być usunięte: na razie jednak wolnomularstwo całego świata wypowiada przez nie swą istotę i swe cele" (Karol Serini, Symbol w wolnomularstwie, 1933).

________________
Masońska symbolika słońca


Całkiem niedawno wygłosiłem deskę na temat głównych symboli masońskich – cyrkla i węgielnicy. Poza nimi istnieje jeszcze wiele innych symboli bezpośredni odnoszących się do sztuki budowlanej. Ja jednak chciałbym rozpocząć cykl od innego ważnego symbolu, który choć nie ma w sposób bezpośredni wiele wspólnego z budowaniem, to nieodłącznie od wielu wieków towarzyszy naszym pracom. Chodzi o Słońce, które również wynoszone było na piedestał przez przedstawicieli wielu wcześniejszych, wysoko rozwiniętych cywilizacji.

ARTYKUŁY I INNE MATERIAŁY


Anioł ze sklepienia katedry

Wraz z rozpoczęciem przebudowy katedry w Płocku (1901-1903), podjęto decyzję o wykonaniu w jej wnętrzu dekoracji malarskiej. Ponieważ żadnej z nagrodzonych w konkursie prac nie skierowano do realizacji, organizatorzy przedłużyli konkurs w formie zamkniętej. Sąd konkursowy w grudniu 1901 roku jednogłośnie opowiedział się za wyróżnieniem i przeznaczeniem do realizacji projektu Józefa Mehoffera malarza z Krakowa.
Jednak komitet katedralny dość szybko zmienił swoją opinię o projekcie Mehoffera i zaczęły rodzić się wątpliwości co do zasadności wykonania tej polichromii. Wątpliwości wzbudziły mazurskie motywy i jaskrawa kolorystyka, które były zbyt awangardowe. Malowidła uznano za niestosowne dla historycznie ukształtowanej świątyni.

MARIAWICI - SEKTA PSEUDO KATOLICKA


MARIAWICI - SEKTA PSEUDO KATOLICKA


Pierwsi biskupi mariawiccy (od lewej):

Bp Roman M. Jakub Próchniewski ur.29.02.1872 r., zm. 13.02.1954 r.

Bp Jan M. Michał Kowalski ur.25.12.1871 r., zm. 18.05.1942 r.

Bp Leon M Andrzej Gołębiowski ur. 11.04.1867r., zm. 20.03.1933 r.

Klasycznym przykładem sekty pseudokatolickiej o inicjacji gnostyckiej są tzw. mariawici. Stworzyła ją grupa księży pod kierownictwem Jana Marii Kowalskiego - jego przestępstwa obyczajowe w okresie przedwojennym były powszechnie znane w Polsce. Ofiary tej sekty, a tym samym miliony Polaków nie wiedzą jednak, że grupa ta podlegała lożom Martynistów francuskich poprzez tzw. "Powszechny Kościół Gnostycki", którego współtwórcami byli omawiani w rozdziale Prieure de Sion Julius Doinel oraz Papus (Gerard Encause). Kowalski był satanistą, uczniem znanego francuskiego satanisty, księdza apostaty abp. z Lyonu. Był czas, że tej sekcie okultystów i satanistów poddało się prawie pół miliona Polaków, a obecnie liczy ona około 100 tys. polskich wyznawców.